Pierwsze

Cześć!

Te Święta są inne, niż wszystkie.

Jezus urodził się w stajni, w pierwszy raz milczącym, a przecież zawsze gwarnym domu. Narodził się w moim sercu, mimo, iż nigdy nie będzie na to gotowe.

Przyszedł na świat, by dać nam to, co najcenniejsze. Siebie.

Jest teraz w szpitalach, domach, ośrodkach wszelkiej maści.

On jest.

Czy strata w Święta boli? Boli bardzo. Czy ból szybko przejdzie? Chyba nie za bardzo.

Mimo to, mamy Święta.  Kolejne Boże Narodzenie. Nie wiemy, dla jednych pierwsze, dla innych ostatnie. Postarajmy się wykorzystac nasz czas maksymalnie. By być.  By czuwać. By kochać.

Nigdy nie wiesz, kto może potrzebować Twojej miłości i Twojego uśmiechu najbardziej, kogo widzisz po raz ostatni.

Nie wiesz również,  czy słowa, ktore wypowiadasz, nie są Twoimi ostatnimi.

Pamiętaj.

Słuchaj.

I Błogosław, nawet gdy to bardzo trudne.

3 uwagi do wpisu “Pierwsze

  1. Zbyszek

    Był wczoraj i przedwczoraj, był w nas od zawsze i będzie do zawsze.
    Rodzi się w nas i trwa z nami, choć czasem nie zauważamy Go czy nawet wypychamy z siebie.
    Nie ważne jakie nosi w nas imię , to ten sam On, Ojciec nas wszystkich. .

    Pozdrawiam Ciebie Bezimienna☺

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz