Hej, muszę przyznać, że zaczęłam Was traktować, jak przyjaciół. Blogosfera stała się zdecydowanie moim miejscem. Zadomowiłam się tu, a jeszcze tak niedawno bałam się publikować i mój blog istniał jedynie z nazwy z prywatnymi notatkami.
Dziś muszę Ci się troszkę wygadać. Mogę?
Ostatnio bardzo się zawiodłam na dużej ilości ludzi. Wiem, że to były moje wyobrażenia. Dlatego zawiodłam się a nie zawiedli mnie. Mała, lecz znacząca różnica.
Powiedz mi szczerze, czy jak spędzaszz kimś dużo czasu i ta osoba znika, to naprawdę tego nie zauważasz? Albo: po jakim czasie zaczyna Ci na kimś zależeć?
Zdaję sobie sprawę, że szybko się przywiązuję do ludzi. Mocno. ( ma to też plusy, jak się przejadę łatwiej mi przychodzą te pożegnania) może ja nie powinnam się przywiązywać? Ale jak?
Tylko proszę nie wymyślaj mi dolegliwości, na które mogę cierpieć. W gruncie rzeczy jestem naprawdę szczęśliwym ludziem. Takie dołki jak od tygodnia zdarzają mi się sporadycznie, moje otoczenie zwykle ich nie zauważa.
Poboli i przestanie. Jestem tego pewna.
Tata czuwa i kocha, nawet jak zdaje mi się, że potrzebuję odrobiny miłości w życiu. Takiej ludzkiej serdeczności. Po prostu przekonania, że ktoś tam sobie o mnie pomyśli przed snem. Wiem, że o dużo proszę.
Od jutra wracam na moją ukochaną Mszę w ciągu tygodnia. Wrócą siły i będzie pięknie.
Błogosławionej nocy/ cudownego dnia (w zależności kiedy to czytasz)
Uśmiechnij się. Nie jesteś bez opieki. Masz taką opiekę z Góry, że głowa mała. Bóg Cię kocha, a ja Cię ściskam. Trzymaj się.
Buziaki 😗
W tym codziennym pędzie, przeżywaniu swoich i nie swoich kłopotów, zapomniałam. Nie proszę GO o pomoc, bo ma i tak wiele do zrobienia i naprawienia, to co ludzie zepsuli. Przypomniałaś i za to wielkie dzięki.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Warto z Nim rozmawiać. Cieszę się, że przypomniałam. Trzymaj się ciepło w te mrozy😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
właśnie nie powinno się tak nigdy myśleć. takie myślenie bierze się często z tego, że nasi ojcowie byli ciągle zajęci i chcieli żeby im nie przeszkadzać. Niebo można na szczęście zawsze szturmować 🙂
PolubieniePolubienie
Masz rację ,tylko jak On może nie mieć czasu,skoro jest częścią Ciebie (albo odwrotnie☺).
Co do „naszych ojców” to mój dopóki żył,a niestety odszedł zbyt wcześnie w grudniu 70tego )zawsze miał czas.
Zresztą każdy Tata powinien☺
PolubieniePolubienie
Bo On jest z Tobą bez względu na msze, bez względu czy o tym pamiętasz. A ludzie? Cóż …. , są różni, i to ich zaleta☺
Zdrowiej Bezimienna 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję 😊
PolubieniePolubienie
oj Zbyszku przykra sprawa, to ile miałeś latek w 1970?
PolubieniePolubienie
Znalazłem ☺!!! Miałem wtedy 12 „latek”, a tatusia zastrzelił jakiś bandyta z Milicji Obywatelskiej (teraz to chyba platforma), który jak inni mordercy też nie odpowiedział za to morderstwo☺
PolubieniePolubienie
Myślisz że pamiętam😀 ? W moim wieku?
Czekaj zajrzę do DO , jak przypomnę sobie gdzie go położyłem i w dodatku znajdę okulary😆
PolubieniePolubienie
Witaj Bezimienna☺
Mam nadzieję że to nie kłopoty ze zdrowiem 😕
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Troszkę jeszcze tak Zbyszku, ale jest coraz lepiej 😊 mam problem z chodzeniem juz tylko wieczorami i rano. 🌞 a jak u Ciebie? Jak sie czujesz w te mrozy?
PolubieniePolubienie
Palę w kominku😀i mam jeszcze Kicię, teraz na kolanach oglądamy jak skacze Stoch , Kot(nomen omen ) i inni☺
😻pozdrowienia o d Filusi
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tez pozdrawiam. Uwielbiam skoki. Też wlasnie kibicuję naszym ❤
PolubieniePolubienie
No i do przodu😊Fila się cieszy😼
PolubieniePolubione przez 1 osoba